Relacja z obozu

Drużyna rocznika 2007 wzięła udział w obozie w miejscowości Biała Podlaska. Poniżej opis całego, udanego wyjazdu.

Na takiej murawie aż chce się trenować!

Pierwszy dzień obozu treningowego w Białej Podlaskiej dostarczył uczestnikom wielu wrażeń.

Punktualnie o godzinie 7:00 na stadionie w Oborach odbyła się zbiórka. Podróż minęła szybko i przyjemnie. Tuż po dotarciu na miejsce nasi zawodnicy zostali przydzieleni do pokojów. Następnie mieliśmy obiad oraz pierwszy trening na pięknym boisku mieszącym się na obiekcie Szkoły Trenerów PZPN. Deszcz nie zakłócił zajęć i wszystkie roczniki solidnie pracowały. Po powrocie i krótkim odpoczynku grupy udały się na kolację. Atrakcją wieczoru było wspólne oglądanie meczu warszawskiej Legii.

Ciężka praca z pewnością da efekty.

Drugi dzień obozu sportowego w Białej Podlaskiej był niezwykle pracowity. Jeszcze przed śniadaniem młodzi piłkarze udali się na rozruch. Była gimnastyka, bieganie, wiele ciekawych ćwiczeń. Po śniadaniu wszyscy poszli na pierwszy trening.

Każda grupa dawała z siebie wszystko i praca szła pełną parą. Po zajęciach uczestnicy obozu wrócili do pokojów na odpoczynek. Chwila przerwy, obiad i kolejny ciężki trening, a na nim między innymi pełen emocji sparing rocznika 2008 z rocznikiem 2007. Punktualnie o godzinie 17:00 zawodnicy wszystkich roczników utworzyli półkole i oddali hołd Powstańcom Warszawskim.

Po powrocie każdy miał za zadanie spędzić czas na czytaniu książki. Wieczorem chętni wyszli jeszcze pograć w siatkówkę i piłkę, a potem oglądali wspólnie film.

Na upały najlepszy jest… basen!

Czwartek był kolejnym pracowitym dniem na naszym obozie. Po ciężkich treningach na boisku Szkoły Trenerów PZPN nie zabrakło jednak rozrywki. Trenerzy zorganizowali różne atrakcje, takie jak turniej gry w „Renju”, a także rywalizacja w „królu strzelców rzutów karnych”. Wszystkie dzieci otrzymały klubowe koszulki, w których udają się na stołówkę.

W piątek ponownie mieliśmy bardzo wymagające treningi. Trenerzy wkładają mnóstwo pracy w przygotowanie swoich zawodników. Po ich zakończeniu i tradycyjnym czytaniu książek przyszła pora na atrakcję dnia – wyjście całą grupą na pobliski basen. Zabawa była doskonała. Ważnym wydarzeniem był wybór kapitana drużyny w roczniku 2007 oraz 2010. Wieczorem nie zabrakło ciekawych filmów.

Autor: Rafał Lipski

Wszystkie relacje oraz galerie zdjęć dostepne są na stronach:http://www.kskonstancin.com ,https://www.facebook.com/kskonstancin/